Cześć. Będzie nie za długo i na szybkiego. Dziś na jednej z grup, zobaczyłem obrazek namiotu z połamanym pałąkiem zabezpieczonym srebrną taśmą. Jak zapewne wszyscy wiedza, jest to rozwiązanie raczej […]
Doraźna naprawa stelaża namiotu.

Cześć. Będzie nie za długo i na szybkiego. Dziś na jednej z grup, zobaczyłem obrazek namiotu z połamanym pałąkiem zabezpieczonym srebrną taśmą. Jak zapewne wszyscy wiedza, jest to rozwiązanie raczej […]
Cześć! Kiedy jesteś dużym chłopem uprawiającym sport, zwykle pojawia się problem rozmiarówek.Butów, odzieży, bielizny, sprzętu, ochraniaczy…Część dyscyplin ma niestety tak zaawansowany technicznie sprzęt, że samemu nie jesteśmy w stanie nic […]
Wczoraj, przeglądając przepastne czeluści „fejsbuczka”, trafiłem na wielce sensowną wrzutkę o kleszczach. Pięknie tu wypunktowano to, o czym od wielu lat trąbimy na szkoleniach. Zapraszamy zatem do lektury. Dodam tylko, […]
I wjeżdżamy z kolejnym celem łuczniczym. Nasze łuki, słomianki i reszta stuffu regularnie jeździ po naszym malowniczym kraju i jest ostrzeliwana przez dzieciaki. Wielce irytujące zawsze było przypinanie tarcz, ale […]
Nasze outdoorowe hobby zatacza coraz szersze kręgi. Coraz więcej „fejmu”, coraz więcej popularności, coraz więcej szufladkowania, co w sumie jest chyba nieuniknione. Prędzej czy później, każda fajna rzecz traci status […]
Sezon kampingowo biwakowy mamy w pełni, i również w pełni trwa wojna z ekwipunkiem który trzeba ze sobą zabrać jadąc na tydzień lub dwa. Ja na ten przykład, co roku […]
Osoby strzelające z łuku „w terenie”, niemal zawsze mają dylemat: do czego strzelać? Słomianka? Syf zostawia wszędzie gdzie stoi/leży, cienkie, carbonowe avalony potrafią przelecieć na wylot a przecięcie któregoś sznurka […]
Tyle obco brzmiących słów z jakże bieżącymi konotacjami. Nasze zainteresowania były przez wiele dekad zarezerwowane dla indywidualistów i wąskiej grupy o rozporoszonym charakterze. Do czasu. Jako propagatorów określonych wartości i […]
W święta, gdy rodzinka przejmuje posesję we władanie, ciężko wyrwać się do lasu na cały dzień. Lub dwa.Trzeba coś wyknuć żeby wyrwać się pod gołe niebo. Żeby się oderwać od […]
I stało się. Kolejna wizyta Rafała w Rawie przyklepana, co bardzo mnie cieszy, bo znaczy to mniej więcej tyle, że ziarno zasiane jakiś czas temu, trafiło na podatny grunt. Tym […]